Na górze róże, na dole fiołki. My się kochamy jak dwa aniołki. Miłosne. na górze róże. na dole fiołki. a my się kochamy. ja dwa aniołki. a z boku stoi Bóg. przyznaje nam ślub.
Przyszło nam żyć w bardzo dziwnych czasach. W czasach, gdzie ludzki rozsądek to cecha drugo albo nawet trzeciorzędna, w czasach, gdzie coraz rzadziej myśli się o innych a coraz więcej o sobie. A nasze życie w tych czasach okazuje się, że jest bardzo ciekawe. Jak w filmie mamy niespodziewane zwroty akcji, mamy napięcie, mamy nieprzewidywalny scenariusz i niestety coraz częściej mamy też kiepskich artystów. Nie można od nich oczekiwać, że będą wybitni w swojej roli, wszak są naturszczykami a nie wytrawnymi mistrzami sztuki tytułem wstępu. Nie będę już wspominał o cyrku, który fundują nam miłościwie panujący z ulicy Wiejskiej. Mam jednak wrażenie, że podobny cyrk bliższy mojemu sercu odbywa się przy ulicy Konopnickiej. Pewnie domyślacie się o czym piszę? Tak, chodzi mi o dwie kwestie - wygaszenie mandatu Naczelniczki ZHP i powtórne nieprzyjęcie do składu Rady Naczelnej instruktora Chorągwi Stołecznej. Żeby nie było, nie zagłębiałem się za bardzo w obie te kwestie. Wiem tylko tyle, ile usłyszałem od instruktorów, którzy są w sprawie bardziej ode mnie obeznani. Wiem tyle, ile przeczytałem na facebooku i w różnych oświadczeniach. Jestem niezaangażowany w tej sprawie. Jako ten, który jest tym „fiołkiem” na dole i nie skupia się na tym, co robią kolczaste „róże” na że sprawa z naczelniczką zaczęła się już wcześniej. Chcę pominąć powody, dla których Rada Naczelna podjęła taką decyzję. Pozostaje fakt, że w całej tej historii, chociaż nie dotyczy mnie bezpośrednio, czuję wstyd i zażenowanie. Czy członkowie rady pomyśleli, że komendanci szczepów i drużynowi będą musieli świecić oczami przed dyrektorami szkół i rodzicami za to, co dzieje się we władzach Związku? Czy pomyśleli, że o wygaśnięciu mandatu naczelniczki zadecydowała garstka - piętnaście osób?. Wreszcie czy druhowie uzurpatorzy pomyśleli o spytaniu o zdanie instruktorów, z którymi ów Związek tworzą i z którymi ponoć żyją w braterstwie i przyjaźni oraz działają we wspólnym interesie? Czy ja jestem w czymś gorszy od druhen i druhów, którzy zasiadają w Radzie Naczelnej, że tak zlekceważyli mój głos i nie dają szansy zapoznać się rzetelnie ze sprawą? Czy przedstawiciel Chorągwi Stołecznej, którego zresztą znam i uważam go za bardzo dobrego instruktora, jest w czymś gorszy od tej piętnastki (a właściwie fizycznie trzynastki, bo dwa głosy były głosami pełnomocników – gdyby ta dwójka uczestniczyłaby w obradach rady, może głosowałaby inaczej niż ich druh pełnomocnik)? A gdyby instruktor z Warszawy był wybrany, mógłby głosować jak czternaścioro członków rady – przeciw wygaszeniu Naczelniczce mandatu – i nie byłoby tego całego zamieszania? Pytań jest wiele. Nie mam pojęcia, kto mógłby nam wszystkim na nie odpowiedzieć. Ale coraz bardziej bycie instruktorem ZHP napawa mnie wstydem. Coraz bardziej widzę, że na szczytach liczą się jakieś niezbyt czyste zły jest czas, kiedy to wszystko się dzieje. Jesteśmy jako harcerstwo w głębokim kryzysie spowodowanym pandemią. Liczba członków topnieje. Na zbiórkach zdalnych jest po kilkoro harcerzy i zuchów. Nie funkcjonujemy normalnie a nasza władza, która powinna nam pomagać i robić wszystko, żeby skutki pandemii były dla nas jak najmniej odczuwalne, zajmuje się praniem brudów. Jak trzeba być bezmyślnym, żeby takie sprawy załatwiać w takim momencie. Jak trzeba być oderwanym od rzeczywistości, żeby nie pomyśleć o tych „fiołkach” na dole. Oczywiście członkowie Rady Naczelnej zapewne powiedzieliby, że przecież oni to zrobili dla nas wszystkich. Właśnie z myślą o dobru harcerstwa i w interesie zuchów, harcerzy i konsekwencji mamy z tego więcej problemów niż pożytku. Dlaczego rada nie mogła wcześniej przedstawić publicznie argumentów za wygaszeniem mandatu Naczelniczki przed całym ZHP? Dlaczego nie mogę poznać jawnie argumentów przemawiających za tym, że wspaniały instruktor mojej chorągwi nie może być w tej radzie? Dlaczego garstka instruktorów uzurpuje sobie prawo do podejmowania tak ważnych decyzji w imieniu całego Związku? Przecież już był zwołany Zjazd Nadzwyczajny, na którym miały być rozliczone władze naszej organizacji, nie tylko Naczelniczka ze swą Główną Kwaterą, ale i rada oraz komisja rewizyjna. Dlaczego go odwołano? Co kto komu obiecał? Gdzie jest obiecywana transparentność?Może tak się dzieje, że owa garstka nie ma racji? Może dlatego, że wyszłoby, że owa garstka dba o swoje interesy, a nie o interesy nas wszystkich? Nie mam pojęcia. Fakt jest taki, że historia o tym nie zapomni i że ludzie zawsze będą woleli kolorowe „fiołki” od „róż z kolcami”.My wszyscy będący „na dole” pracujemy dalej. Organizujemy czas wolny i zajęcia dla naszych podopiecznych. Wychowujemy ich w imię ideałów i wartości, takich jak braterstwo, równość, prawda, przyjaźń, uczymy ich, że z każdym trzeba rozmawiać i że wszyscy decydujemy o tym, jakie jest nasze harcerstwo. Może warto wyjść z ulicy Konopnickiej do ludzi? Może warto porozmawiać z drużynowymi i zapytać, co oni o tym myślą?Mam nadzieje, że ta cała sytuacja się unormuje. Chciałbym bardzo przestać świecić oczami przed najstarszymi harcerzami, przed rodzicami i dyrekcją szkół. Chciałbym umieć wytłumaczyć młodej kadrze, że chociaż jest częścią tego samego Związku, co Rada Naczelna, to tak naprawdę nie reprezentuje ona interesów wszystkich członków. Chciałbym, ale nie Jan Korkosz "Hebel"More stories from this publisher:
Na górze róże na dole fiołki a niech mnie cmokną te wszystkie aniołki. Zawsze strzałami na wylot przebijały a teraz w końcu chybiły i do rozpuchu tym samym rozbawiły. Bo coś miłego mnie spotkało, zupełnie tak przypadkiem. A niech spróbują dobro to ubić strzałami, to rozprawię się z tymi gołodupcami. Himalaista Adam Bielecki mówi: „Wierzę w duchowość, choć jestem ateistą. Góry są dla mnie świecką formą metafizyki”1. Prawidłowym wyznawcom Wszechmogącego zdaje się, że oni posiadają duchowość, a niewyznawcy są jak zwierzęta. Zero duchowości, za to sto procent utylitarności: zwierzęta nadają się na kotleta, a niewyznawcy na mięso armatnie. Jeśli za duchowość uznamy przestrzeń bez granic, to dowolny człowiek może sobie korzystać z całej tej przestrzeni, żeglując po niej razem z lewiatanami, dokądkolwiek chęci i marzenia poniosą, kształtując w ten sposób siebie, stając się człowiekiem. Wyznawca zaś siedzi w klatce apriorycznych tez, uroszczeń, szantaży i lęków. Klatka może być złota, co nie zmienia faktu, że jest klatką. Zaś wyzwolenie się z jej spętań dla wielu skrytych marzycieli już jest myślą tak straceńczo odważną, że pierwej umrą na udar, niż się żyć podmiotowo i na własny rachunek, odważą. Gdy Jurek Owsiak powiedział: róbta, co chceta, biskupi i prawidłowi wyznawcy wpadli we wściekłość. Wewnętrzna wolność żeglugi przeraża bowiem niewolnika. A istnienie ludzi wolnych dezawuuje poważność istnienia biskupa. Spotkałem niedawno kolegę ze szkoły, który kupował kaszankę2. Tak mi mówi: stary, jak ja patrzyłem na moją żonę, która trzyma na rękach nasze dziecko i karmi je piersią, to miałem nieskończenie lepszą duchowość niż wtedy, kiedy mi proboszcz gadał o Wiecznie Dziewicy trzymającej na rękach Jezuska. Himalaista Bielecki trafnie mówi, ale nie całkiem. Metafizyka, duchowość niereligijna nie jest „świecką formą metafizyki”, ponieważ świecka duchowość nie jest duchowością mniejszą czy niższego rzędu od religijnej. Nie jest nawet równoległa. Jest dokładnie odwrotnie: duchowość bez stempla religii to pełnia, świat bez granic, a duchowość wyznawców jest jedynie jego częścią. A ponieważ zasadza się na fantazmacie (w lepszej wersji) lub oszustwie i szantażu (w bardziej prozaicznej) jest marniejszą częścią tej całości. Właściwie, jest „zwierzęca”, będąca lustrzanym odbiciem tego, co się wyznawcom wydaje w sprawie niewyznawców. I o tyle całkiem nietrafna, że liczne zwierzęta, co nauka coraz poważniej podejrzewa na podstawie silnych przesłanek, są istotami mającymi duchowość. Jak się popatrzy i posłucha niejednego biskupa albo papieża, jasne się staje, że to wieloryb jest istotą duchową. O czym informuje nas film „Wielki błękit”. Tanaka 1 „Polska The Times”. 2 Supermarket o przeważającym kapitale zagranicznym, w wielkim mieście nadmorskim o kosmopolitycznej tradycji od 1050 lat. JAK NA GÓRZE TAK NA DOLE: najświeższe informacje, zdjęcia, video o JAK NA GÓRZE TAK NA DOLE; Re: Jak na dole tak na górze!
świetne, ale mam jedną uwagę co do zdjęć. Weź po prostu edytuj w programie typu photoscape! zdjęcia są straaaasznie ciemne, a na dawandzie to po prostu odstrasza, bo rzeba się przyglądać, żeby coś zobaczyć! Stosuj też inne źródła światła (w ostateczności) albo fotografuj, kiedy jest super światło. Są tu świetne rzeczy, a takie beznadziejne (bez obrazy, nie zrozum mnie źle, to nie hejt tylko dobra rada) zdjęcia. Nie chcę Cię obrażać, ale poświęć chwilę na rozjaśnienie Ania :)OdpowiedzUsuń

Choć na co dzień nawzajem się wkurzamy To nic nas nie zniszczy – bo się kochamy! *** Na górze fiołki, na dole róże, kocham cię już X lat, a będę dłużej! *** Róże są piękne, bo kwiaty mają, Lecz są nietrwałe, bo przekwitają. A Wasza miłość niech się rozwija, Niech trwa na wieki i nie przemija!

Forum > Palma Pikczers > Na dole fiołki, na górze róże. Tu będą [gify], nie gównoburze. Akurat zamknięcie tamtego wątku uważam za sadyzm. Tak ładnie żarło i przyszła , i zdechło -- "Czujesz to? To beton, synku. Nic na świecie tak nie pachnie." Całość plus też za rymowankę tytułową -- Czy można spełnić wszystkie swoje marzenia? Tak, jeżeli będziesz miał/ła jedno marzenie, które brzmi: chcę osiągnąć w życiu tyle, ile tylko zdołam./moje/ jak zawsze -- "A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu. Genialne jak zwykle -- ***** ***, konfederację i ruskich i :Fiol78 dostał co chciał -- "Więc kim ty jesteś? Tej siły cząstką drobną, co zawsze złego chce, lecz czyni tylko dobro" "Oh no, she's killing blind orphans! That's so evil, I mean which is great but blind orphans!" "Odmawianie kobiecie tańca to ignorowanie części jej osobowości. To zniewaga, którą niełatwo zapomnieć. Bowiem ona miała coś do zaoferowania: swoje oddanie. Przed mężczyzną, który z nią nie tańczy, nigdy nie otworzy swej duszy do samego końca." -- Oh it's Youuu! Hiiii! Go away!!! Dlaczego fiołki na dole? A wrzut -- Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane! Bo Fiołki leżą. W lektyce. Stać. -- Wszystko lepsze, niż nauka do kolokwium :P Jak zwykle. -- "Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga. cudne Ahhh, gify.....

56 views, 12 likes, 1 loves, 0 comments, 0 shares, Facebook Watch Videos from LumaGadżety: Na górze róże, Na dole fiołki, Sprawdź naszą ofertę na Walentynki

Prezentacja Nowego Volkswagena Passata CC którego można zobaczyć na"Mazowszu"w srebrno-niebieskich barwach, który jest "Nowym"narzędziem do walki z piratami drogowymi. Prezentacja Nowego Volkswagena Passata CC którego można zobaczyć na"Mazowszu"w srebrno-niebieskich barwach, który jest "Nowym"narzędziem do walki z piratami drogowymi.
Na górze róże Na górze roże na dole fiołki MY się kochamy jak dwa aniołki jakież to piękne i słodkie słowa każdy je z sentymentem w duchu chowa.. Na górze róże na dole bez MY się kochamy jak
Witajcie :) Mam nadzieję , że podoba Wam się ostatnia metamorfoza bloga. Zmieniłam kolorystykę na jaśniejszą żeby łatwiej i czytelniej prezentować moje prace. Liczę , że przyzwyczaicie się do nowej szaty graficznej i będziecie z przyjemnością odwiedzać to miejsce. Tyle gwoli wyjaśnienia :) Ten wpis będzie dotyczył kolejnego chustecznika. Zdobyłam go jakiś czas temu .Wydał mi się bardzo ciekawy. Jak dla mnie niespotykany gdyż wieczko jest zamykane od góry na metalowe zapięcie. Klasyczne chusteczniki które wcześniej ozdabiałam zawsze miały wysuwane dno. Bardzo mi się miałam za bardzo koncepcji jakby go tu odmienić. Pewnego dnia mój wzrok padł na pudełko z serwetkami .Kupiłam je bardzo dawno temu. Leżały sobie i czekały na swoją , że użyję właśnie ich. Serwetkę z różami wykorzystałam na górze a różową na dole. I przypomniała mi się rymowanka :"Na górze róże , na dole fiołki ... " :) Fiołków co prawda różowa serwetka nie posiada , ale są fajne wytłoczenia. Niestety zniknęły po przyklejeniu i cóż trudno. W każdym razie kolor bardzo fajnie komponuje się z różami. Środek pomalowałam beżowym akrylem w kolorze tła pod różami. Wzór kwiatów jest bardzo ciekawy - wygląda jak haft. Sielski klimat dopełnia bawełniana koronka oklejona dookoła dolnej części pudełka. Chciałam ją ( koronkę oczywiście ) dodatkowo ozdobić niedużymi różyczkami , ale nie potrafiłam zdobyć odpowiednich. Zrobiłam więc z jutowego sznurka małe zdecydowanie bardziej mi się podoba :) Mam nadzieję , że i Wam przypadł do do galerii. Pozdrawiam cieplutko , Basia.

fiku miku tysiąc wierszy w pamętniku.na góże róże na dole fiołki a my się kochajmy /lubimy jak dwa aniołki .lub jesteś taka mała i mądra wiesz co się dzieje wszędzie :) nie jestem księżniczką nie siedzę na tronie więc się wpisuje na ostatniej stronie :) wszak lubisz kwiaty maki bławaty czerwone róże piwonie duże ale pamiętaj ty moja duszko kwiat najpiękniejszy to

Na górze róże , na dole bratki, to wszystko dla Beatki. Na 18 urodziny Na górze róże, na dole fiołki, po lewej jeżyna, po prawej malina, u nas znajdziesz wszystko, co się ziemi trzyma! Różne Na górze róże, na dole maki Niech cię kochają wszystkie chłopaki Różne Na górze róże, na dole wiśnie. a nasza przyjaźń nigdy nie pryśnie. Do pamiętnika Na górze róże, Na dole bez, Niech Twoje życie płynie bez łez. Do pamiętnika Na górze róże, na dole maki, niech Cię kochają fajne chłopaki Wpisał się ktoś znany, lecz nie podpisany. Szukaj go w Paryżu, na plantacji ryżu. Nie mam prosa ani żyta, lecz Cię lubię, no i kwita. Do pamiętnika na górze róże na dole bzy nie kochaj chłopców bo to są psy czy to cywilny, czy też wojskowy w każdym bądź razie pies łańcuchowy Do pamiętnika Na górze róże, Na dole bratki. Kocham dwa serca - Ojca i Matki. Dzień matki Na górze róże na dole fiołki, nic nas nie rodzieli, tylko pasek ojcowski. Śmieszne Na dole fiołki na górze róże a Ty dziś zatańczysz dla mnie na rurze :) Śmieszne Na górze róże. Na dole fiołki. A my kochamy się jak dwa aniołki Walentynkowe Na górze róże, na dole fiołki, a życzenia składają aniołki. Walentynkowe
Najlepsze życzenia urodzinowe! Na urodziny, imieniny, Boże Narodzenie czy Wielkanoc. Serwis z życzeniami na dzień kobiet oraz walentynki. Na górze róże, na dole fiołki, kolegujemy się - najlepsze życzenia CzytankiRymowanki, wyliczanki dla dzieciNa górze róże na dole fiołki, my się kochamy jak dwa aniołki, na górze róże na dole bez, my się kochamy jak kot i pies! Więcej w dziale: Rymowanki, wyliczanki dla dzieci:Aniołek, fiołekRymowanki, wyliczanki dla dzieciAniołek Fijołek Różna Bez Konwalia Balia Wściekły Pies Entliczek - pentliczek, czerwony stoliczek, na kogo wypadnie, na tego - bęc!... Apli papli blite blauRymowanki, wyliczanki dla dzieciNa wysokiej górze, rosło drzewo duże, Nazywało się Apli papli blite blau A kto tego nie wypowie, ten nie będzie grał!... Baba Jaga masło kleciRymowanki, wyliczanki dla dzieciDeszczyk pada, słonko świeci Baba Jaga masło kleci. Co ukleci, to zajada, myśląc, że to czekolada. Zaraz ciebie poczęstuje, jeśli masz w dzienniczku dwóje. Masz? - Wypadasz!... Baloniku nasz malutki!Rymowanki, wyliczanki dla dzieciBaloniku nasz malutki, rośnij, rośnij okrąglutki. Balon rośnie, że aż strach Przebrał miarę no i trach!... Beksa lalaRymowanki, wyliczanki dla dzieciBeksa lala pojechała do szpitala, a w szpitalu powiedzieli, takiej beksy nie widzieli! Posolili, doprawili i do kosza wyrzucili!... CiuciubakbaRymowanki, wyliczanki dla dzieciA ta mała ciuciubabka, czujne uszko, czujna łapka, po omacku chodzi, czujna łapką wodzi, gdy się zagapię, zaraz mnie złapie!... Ćwierkają wróbelki od samego ranaRymowanki, wyliczanki dla dzieciĆwierkają wróbelki od samego rana - Ćwir, ćwir. Dokąd idziesz Marysiu kochana? Ćwir, ćwir. Dokąd idziesz Marysiu kochana? A Marysia na to, śmiejąc się wesoło - Szkolny rok się zaczął,... Długą ścieżka przez ogródekRymowanki, wyliczanki dla dzieciDługą ścieżka przez ogródek idzie sobie krasnoludek. - Dokąd idziesz mój malutki? - Idę do swej krasnoludki, będę na skrzypeczkach grał, a ty w kącie będziesz spał!... Dwa aniołki w niebieRymowanki, wyliczanki dla dzieciDwa aniołki w niebie piszą list do ciebie, piszą i rachują, ile kartek potrzebują.... Elemele dudkiRymowanki, wyliczanki dla dzieciEle mele dudki, gospodarz malutki gospodyni jeszcze mniejsza, ale za to robotniejsza... Wszystkie [870] "Sto wierszyków do ćwiczenia głosek w trudnych zestawieniach" - Elżbieta i Witold Szwajkowscy [3] Angielskie rymowanki [14] Bajki i Baśnie [31] Bajki na dobranoc [15] Bajki zachodniosłowiańskie [10] Boże Narodzenie [73] Ćwiczenia logopedyczne [10] Ćwiczenia ułatwiające naukę czytania [10] Dowcipy [20] Dzień Babci i Dziadka [52] Jacek Jakubowski - wiersze dla dzieci © [5] Karnawał [5] Karol Stawowczyk - wiersze [8] Kołysanki [23] Krasicki dzieciom [8] Mariusz Szwonder - "Mały Świat" © [28] MIKOŁAJKI [10] Najpiękniejsze cytaty [2] Patriotyczne piosenki dla dzieci [10] Piosenki [48] Piosenki Cezika dla dzieci [6] Polecane Książki - fragmenty [3] Rafał Lasota - wiersze [33] Rymowanki, wyliczanki dla dzieci [48] Tradycje i Zwyczaje [5] Twórczość Czytelników [13] Tłusty Czwartek [3] Urodzinowe wierszyki dla dzieci [8] Urodzinowe wierszyki dla mamy [10] Urodzinowe wierszyki dla taty [10] Wakacje! [10] Walentynki [5] Wiersze patriotyczne dla dzieci [16] Wierszyki [138] Wierszyki na Dzień Dziecka [10] Wierszyki o wiośnie [10] Wierszyki o zimie [10] Wierszyki Okolicznościowe [24] Wpisy do pamiętnika [10] Wyliczanki [20] Zagadki [29] Życzenia i wierszyki na Dzień Matki [10] Życzenia na Pierwszą Komunię Świętą [9] Życzenia noworoczne [9] Życzenia ślubne [10] Życzenia, wierszyki Wielkanocne [16] Łamańce językowe [9] KOMU KSIĄŻKĘ SPOD LADY? 😉 Od chwili wydania mojej pierwszej książki "Halo! tu kreatywność" minęło już ponad 2 lata i od jakiegoś czasu nie ma jej w…

Spacerowanie, które ogarnęło Polskę w związku z orzeczeniem neo-TK jest z kilku powodów budujące i zdrowe. Przywraca poczucie równowagi, między tym co kreowały media i politycy (w szczególności PiS, ale nie tylko), a czym było tzw. życie. Jałowe rozmowy w telewizyjnych studiach, pozorowane formy dyskusji i robienia widzom piany z mózgu. Moją ulubioną frazą debatującego chama, było powiedzieć kilka kłamstw i niedorzeczności (tak prymitywnych, że kłamiących rozumowi i logice kilkuletniego dziecka), a potem mając za nic opinię adwersarza, serwować zużytą frazę „z całym szacunkiem, ale…”. Tę swoistą figurę retoryczną stosuje wielu polityków rządzącego *** i jak niektórzy pamiętają były w tym zakresie mistrzynie i mistrzowie tej „zagrywki”. Wybyli do Brukseli i myślę, że nikt na serwowanie tego rodzaju tekstów im nie pozwala… więcej niż raz. Po prostu przestaje ich słuchać, bo wie i czuje, że nie zawierają krzyny poszanowania dla rozmówcy (szczególnie, gdy ma inne zdanie). Wróćmy jednak do naszego spacerowania… Spacerowanie wpłynie i już zmieniło język uprawiania dialogu politycznego. Dzisiaj wręcz go reanimuje nawet jeśli musimy przejść przez swoisty czyściec wulgaryzacji, który wielu boli i ”oburza” (a może oburza naprawdę?). Dziwi mnie trochę ta reakcja, bo po pierwsze, tym językiem mówi się (niestety) powszechnie i wystarczy wyostrzyć swój słuch (gdziekolwiek się jest), by ulubione bon mots linguae Poloniae vulgaris usłyszeć i sobie utrwalić. Jest i drugi skutek tej sytuacji. W czasach kompletnego zużycia znaczenia słów i emocji jakie z sobą niosą, to jedyny sposób na odzyskanie przez język (polski) znaczenia i emocjonalnej ekspresji. Zabili ją ci, którzy używając go z premedytacją odbierają mu jakikolwiek sens: wprost kłamią, poszukują kontekstu i używają dowolnie (w zależności do kogo i co mówią) lub czegoś nie to mieli na myśli, choć tak naprawdę mają gdzieś elementarną prawdę i wiarygodność. Poprawność językową zresztą też. Mozolnie wspinają się na szczyty swojej „erudycji”, gubią przypadki, końcówki deklinacyjne. Tymczasem w tym co mówią co mówią i jak to robią są po prostu pretensjonalni i nieporadni. Rzeczy i zdarzenia są dla nich tradycyjnie porażające, poza tym, iż nie dotyczy to bezmiaru ich niekompetencji i bezczelności, bo jak może ich porażać coś, czego nie ogarniają… Spacerowanie poza tym, że jest zdrowsze (w maseczkach oczywiście) od hipokryzji mówienia, że COVID 19 wygasł i nie jest już groźny, jest przypomnieniem, że każdy z nas nosi w sobie ową granicę, której żadnej władzy nie wolno przekraczać. Nie wolno zwalniać ludzi, pasąc się na publicznych stanowiskach i obdzielając je „swoimi”. Nie wolno deprawować porządku prawnego zamieniając tak na nie i nie na tak. Bulwersujące jest prywatyzowanie państwa, w którym partia, to państwo. Nic tu nie jest partii. Nieludzkie jest pozbawianie ludzi warsztatów pracy, bez dawania nadziei i konkretnych rozwiązań- co i kiedy się zmieni. Podłe i kłamliwe mówienie, że są szczepionki przeciw grypie, gdy ich nie ma. Po prostu NIE MA. I nieprawdą, jest że od powtarzania tego się pojawią. Nie ma ich. Wynik zero-jedynkowy. Nie da się tego słuchać, nie sięgając po słowa, jakie dzisiaj padają na ulicach. Spacerowanie jest oznaką przebudzenia, a nawet rewolucji, mówią niektórzy. Oby. Każda zmiana ma swój język. Ta wybrała ten wprost i na temat. Bez mówienia, że ktoś mija się z prawdą, że działa w imieniu całego narodu (co za arogancja zważywszy na wyniki ostatnich kilku wyborów i naturę demokracji). Ta przebudzenie mówi władzy – konsultuj ze mną sprawy, które wprost mnie dotyczą, dbaj o państwo, jakby jutro miało stanąć przed próbą o stokroć trudniejszą niż powstrzymanie pandemii. Są takie. Zapewniam. Ale mówi to zdobywając się na konieczną dzisiaj lakoniczność. A jeśli ktoś tego nie rozumie niech odejdzie lub ‘Na górze róże na dole…*) *(fragment jednego z transparentów widzianego w relacji TN24 w Kato) Treść dostępna po opłaceniu abonamentu Zaloguj się lub Wykup Sprawdź Wykup Anuluj Pełny dostęp na 360 dni za dostęp na 30 dni za do jednego artykułu na 7 dni za zł. Anuluj

.
  • qsmjvh3nyf.pages.dev/826
  • qsmjvh3nyf.pages.dev/910
  • qsmjvh3nyf.pages.dev/55
  • qsmjvh3nyf.pages.dev/658
  • qsmjvh3nyf.pages.dev/599
  • qsmjvh3nyf.pages.dev/386
  • qsmjvh3nyf.pages.dev/471
  • qsmjvh3nyf.pages.dev/933
  • qsmjvh3nyf.pages.dev/845
  • qsmjvh3nyf.pages.dev/970
  • qsmjvh3nyf.pages.dev/863
  • qsmjvh3nyf.pages.dev/421
  • qsmjvh3nyf.pages.dev/537
  • qsmjvh3nyf.pages.dev/844
  • qsmjvh3nyf.pages.dev/451
  • na górze róże na dole fiołki